4 Kolejka “Decathlon” V Liga gr.I
RKS Okęcie Warszawa – MKS Ciechanów 0:1 (0:0)
Bramka: Łukasz Wodzyński 67’
Skład Okęcia: Hubert Ihnatowicz – Filip Przygoda(46.Maksym Sirozh), Jarosław Tarwacki, Bartosz Szoja, Filip Nosarzewski(51.Bartosz Sobczyk) – Piotr Balsam kpt., Marek Kwiatkowski(46.Maksymilian Czekaj), Mikołaj Nowocień ż(76. Rafał Szczeblewski), Venyamin Puzan(55.Robert Litawa), Rafał Wroński ż – Michał Piłatkowski
Ławka rezerwowych: Jakub Trzciński, , Bartosz Rudnik, , Mikołaj Dębowski
RKS Okęcie w meczu 4 kol. z MKS Ciechanów (02-09-2023 r.)
Stoją od lewej: Jarosław Tarwacki, Michał Piłatkowski, Venyamin Puzan, Mikołaj Nowocień, Piotr Balsam kpt., Hubert Ihnatowicz
Dolny rząd od lewej: Marek Kwiatkowski, Filip Przygoda, Filip Nosarzewski, Bartosz Szoja, Rafał Wroński
Ławka rezerwowych od lewej: Karol Gębski trener bramkarzy, Bartosz Rudnik, Robert Litawa, Bartosz Sobczyk, Maksym Sirozh, Maksymilian Czekaj, Mikołaj Dębowski, Rafał Szczeblewski , Leszek Zygmunt trener
Drugą porażkę w sezonie zanotowali piłkarze RKS Okęcie Warszawa. Na boisku przy Radarowej przegrali z MKS Ciechanów 0:1
Passa porażek na własnym terenie trwa. Po dwóch wyjazdowych remisach z mocniejszymi wydawałoby się przeciwnikami Polonią II oraz Żbikiem można było spodziewać się korzystnego wyniku z ciechanowskim MKS-em. Pierwsze minuty spotkania jakby potwierdzały to , ale z upływem czasu gra piłkarzom Okęcia nie „kleiła się” ? Przeciwnicy bronili się umiejętnie i coraz częściej oraz śmielej atakowali. Pierwsza połowa nie przyniosła goli , a licznie zebrana publiczność była zdegustowana poziomem gry jaki prezentowały oba zespoły.
Po przerwie coach Okęcia musiał dokonać roszad by poprawić jakość gry lotników. Niestety zmiennicy nie zrobili różnicy i w dalszym ciągu oglądaliśmy niemoc naszych piłkarzy. Na domiar złego goście w 67 min. zdobyli bramkę jak się później okazało na wagę zwycięstwa ? Przy stracie gola nastąpiła seria szkolnych błędów piłkarzy Okęcia. Najpierw nie potrzebny rzut wolny dla MKS-u , później złe ustawienie obrońców przy dośrodkowaniu w pole karne i na koniec spóźniona interwencja naszego bramkarza otworzyły przyjezdnym szanse na zdobycie gola z czego skrzętnie skorzystali.
Ostatnie minuty oraz cztery z doliczonego czasu gry to próby lotników na poprawę wyniku. Niestety było to „walenie głową w mur” , piłkarze z Ciechanowa nie dopuszczali do uderzeń z dystansu, a po wrzutkach na pole bramkowe wybijali futbolówkę jak najdalej od swojej bramki. Tym sposobem „dowieźli” wygraną i dopisali sobie cenne 3 punkty.
W sobotę 9 września piłkarze Okęcia udają się do Ostrołęki na mecz 5 kolejki z miejscową Narwią. Gospodarze tego meczu po 3 wygranych i remisie plasują się na przeciwległym biegunie tabeli niż lotnicy. Zajmują 3 miejsc i na własnym boisku jeszcze nie przegrali. Każda hossa kiedyś się kończy i miejmy nadzieje ,że właśnie nastąpi po spotkaniu z naszym RKS-em !!!
