20 Kolejka “Decathlon” V Liga gr.I
RKS Okęcie Warszawa – MZKS Narew 1960 Ostrołęka 2:1 (2:0)
Bramki: Szymon Więckowski 19’ Jakub Dudkiewicz 44’ – Łukasz Tercjak 89’ (k)
Skład Okęcia: Amal Shavketov ż – Filip Nosarzewski(60.Mikołaj Dębowski), Piotr Balsam, Szymon Boruch ż, Maciej Grabowski – Rafał Wroński(90+1.Maksym Sirozh), Mateusz Olkowski kpt., Marek Kwiatkowski, Szymon Więckowski(70.Piotr Żuk), Konstantyn Ślęzak – Jakub Dudkiewicz(76.Piotr Jarzyna)
Ławka rezerwowych: Jakub Trzciński, Bartłomiej Maciąg, Maksym Leski, Adrian Marczuk, Michał Piłatkowski
RKS Okęcie w meczu 20 kol. z Narwią Ostrołęka (13-04-2024)
Stoją od lewej: Jakub Dudkiewicz , Konstantyn Ślęzak, Marek Kwiatkowski, Szymon Więckowski, Amal Shavketov
Dolny rząd od lewej: Piotr Balsam, Szymon Boruch, Mateusz Olkowski kpt., Filip Nosarzewski, Maciej Grabowski, Rafał Wroński
Pierwszą wygrana w wiosennej rundzie V ligi zanotowali piłkarze Okęcia. Na boisku przy R1 pokonali Narew Ostrołęka 2:1. Bramki dla lotników dające 3 pkt. zdobyli Szymon Więckowski w 19 min i Jakub Dudkiewicz w 44 min. Dla gości honorowego gola w 89 min. strzelił z rzutu karnego Łukasz Tercjak.
Po porażce w Ciechanowie sytuacja w tabeli nie wyglądała za dobrze i aby rywale nie oddalili się zbytnio należało zdobyć komplet punktów. Zadanie nie było łatwe bo na Radarową zawitała trzecia drużyna ligi – Narew Ostrołęka. Podopieczni Adama Warszawskiego jakby odmienieni zagrali świetne zawody i udowodnili, że zespoły z czuba tabeli nie są im straszne.
Od pierwszych minut meczu lotnicy próbowali narzucić swój styl gry, byli nieustępliwi w odbiorze piłki, czujni w obronie i „agresywni” w ataku, to był kolektyw. Cały zespół zasługuje na pochwałę , ale kilku zawodników wyróżniło się poza ten szablon.
Na prowadzenie wyprowadził swój zespół w 19 min. Szymon Więckowski, który potężnym uderzeniem zaskoczył golkipera gości. Od pierwszych minut zagrał na ”wysokich obrotach” i do chwili zejścia z boiska w 70 min. nie dawał wytchnienia obrońcom przyjezdnych. W środku pola wyśmienicie zaprezentowali się Mateusz Olkowski oraz Marek Kwiatkowski od których zaczynała się większość ofensywnych akcji. Z przodu znakomicie zagrał Jakub Dudkiewicz przesunięty przez trenera Okęcia na „9”-kę. Każdy Jego kontakt z piłką prognozował zdobyciem gola przez jego samego bądź któregoś z kolegów. W 44 min. właśnie tak się stało. Nie dał się „przepchnąć” obrońcy Narwi i z ostrego kąta, z nie tak oczywistej i klarownej pozycji do strzału uderzył co sił na bramkę. Piłka odbiła się od słupka i wylądowała w bramce !!! Na przerwę Okęcie schodziło z dwubramkowa przewagą !
Po zmianie stron nie zmieniło się za wiele w poczynaniach RKS-u. Pozytywnie nastawieni i zadowoleni z wyniku oraz ze swojej gry nadal trzymali wysoki poziom, a goście nie dowierzali chyba, że mogą tego dnia ugrać chociaż punkt. Nie mniej jednak nie pozostawali bierni. Kilkakrotnie zagrozili bramce Okęcia strzeżonej przez Amala Shavketova i pod koniec spotkania udało im się zmniejszyć rozmiary porażki. W 89 min Mikołaj Dębowski sfaulował w polu karnym szarżującego napastnika Narwi i werdykt sędziego był natychmiastowy – rzut karny !? Po golu goście próbowali jeszcze raz i drugi zaatakować , ale pomimo przedłużenia gry o 4 min schodzili z boiska pokonani. Wreszcie lotnicy mogli cieszyć się z kompletu punktów, a radość z wygranej wyrazili „tańcem zwycięscy” na środku boiska !!!
Za tydzień czeka lotników jeszcze trudniejsze zadanie - wyjazd do lidera rozgrywek MKS Przasnysz. Wobec obecnej formy jaką prezentują można spodziewać się ciekawego widowiska i na koniec spotkania korzystnego wyniku dla RKS-u. Mecz 21 kolejki pomiędzy RKS Okęcie, a MKS Przasnysz w sobotę 20 kwietnia o godz.15.00
